Tym razem, w drodze wyjątku, przedstawiamy ciekawe zjawisko z Japonii.
Nazwa „manba” wywodzi się z tamtejszego folkloru.
Yamanba to legendarna, paskudnie szpetna, wiedźma.
Co my tu mamy?
Blond czupryny, samoopalacz, boleśnie „gryzące się” kolory i wszelkiej maści dodatki powodujące, że typowa przedstawicielka stylu "Manba" wygląda tak:
Nazwa „manba” wywodzi się z tamtejszego folkloru.
Yamanba to legendarna, paskudnie szpetna, wiedźma.
Co my tu mamy?
Blond czupryny, samoopalacz, boleśnie „gryzące się” kolory i wszelkiej maści dodatki powodujące, że typowa przedstawicielka stylu "Manba" wygląda tak:
Te ślicznotki uwielbiają bawić się przy muzyce „para-para”:
i spędzają czas w klubach w towarzystwie tzw. Center Guys.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz